Kiedy pytacie nas, co tu jest, odpowiadamy – wszystko. Nasz dom zanurzony jest w naturze i powstał z natury. Schowaliśmy się na łące w lesie i tyle.
Zachwyciliśmy się życiem drzew, ale też filozofią Erwina Thomy i zbudowaliśmy dom.
Czujemy się tu inaczej, myślimy inaczej, lepiej śpimy.
Pąchy to stara olenderska wieś położona na granicy województw wielkopolskiego i lubuskiego. Dziś zarośnięta jest lasem, co sprawia, że to odludzie, w którym można się zaszyć z dala od betonu. Zadbaliśmy o wygody w domu tak, aby korzystać z niego przez cały rok, bo zima jest tu naprawdę piękna.
Nawigacja nas tu nie prowadzi a dróg, którymi tu dojeżdżamy nie ma na mapach Google.